Użytkownicy pompy próżniowej nie mogą być zaznajomieni z zagrożeniami związanymi z proszkiem. Pompa próżniowa jako urządzenie precyzyjne jest bardzo wrażliwa na proszek. Jeśli proszek przedostanie się do pompy próżniowej podczas pracy, spowoduje to jej zużycie. Dlatego większość pomp próżniowych instaluje filtry wlotowe w celu filtrowania proszku.
Jednakże, gdy ilość proszku jest duża, jego filtrowanie staje się trudnym problemem. Zdolność filtrowania wkładu filtra jest ograniczona, zwłaszcza w przypadku niektórych popularnych wkładów filtrów dostępnych na rynku. Nie potrafią uporać się z problemem. Być może na wczesnych etapach użytkowania wszystko działa normalnie. Jednak po krótkim okresie użytkowania zauważysz, że element filtrujący został zablokowany i prędkość pompowania zmniejszy się. Może to spowodować wyłączenie pompy próżniowej. Co gorsza, proszek dostaje się do pompy próżniowej i uszkadza ją, jak wspomnieliśmy powyżej.
Najprostszym rozwiązaniem jest wymiana elementu filtrującego. Ale jest to również najbardziej kłopotliwa metoda ze względu na konieczność częstej wymiany. Poza tym jego koszt jest bardzo wysoki. Może się nawet zdarzyć, że konieczna będzie wymiana całego filtra. Filtr Blowback pojawia się, gdy potrzeba czasu, aby skuteczniej rozwiązać ten problem.
W porównaniu ze zwykłymi elementami filtrującymi, największą różnicą w filtrze przedmuchu jest dodanie portu przedmuchu na porcie wylotowym i spustu pod nim. W normalnych warunkach pracy gaz wpływa przez wlot, przechodzi przez element filtrujący, a następnie wypływa przez otwór wylotowy. Gdy pompa próżniowa przejdzie w tryb czuwania lub się wyłączy, możemy oczyścić element filtrujący wewnątrz poprzez przedmuch – gaz przedostanie się do wnętrza elementu filtrującego z portu przedmuchu, wydmuchując proszek z powierzchni elementu filtrującego w dół do odpływu .
Ogólnie rzecz biorąc, popularne filtry nie są trwałe w warunkach z dużą ilością proszku, a filtry typu „blowback” mają dłuższą żywotność i są łatwiejsze do czyszczenia. Dlatego też, chociaż filtry typu „lowback” są droższe, w dłuższej perspektywie są bardziej opłacalne.
Czas publikacji: 8 października 2023 r